... szybka zapowiedź ... dziś bawiliśmy się, znaczy dzielnie walczyliśmy z Agnieszką w studio ... plan na sesje: bejsbol i zabawa światłem :) znaczy praca światłem ;) ... Agnieszka jak zwykle się stawiła uśmiechnięta , pełna wigoru i zapału, do kija bejsbolowego zabrała jakieś tam rzeczy ;) ... testowaliśmy 2 sety ustawień światła ... raz z ekranami blokującymi, potem po prostu kontrujące- białe ;) ... do tego kolorowe dżele (gele) na lampy i taraaaa ;) ... miałem nie używać beauty disha... ale nie wyszło - nie wytrzymałem ;) ... do tego odkopałem moje mega stare tło, takie szmaciane , najtańsze, najsłabsze ... ale jak szaleć to szaleć ;) ... stwierdziłem, że ciapy będą pasować ;) ... i na koniec rodzynek ;) ... taki statywowy selfiak ;) ... mam w planie ustanowić taką świecką tradycję ;) ... wiem, kolory ... rzekłbym - pedalskie, ale nie wypada, więc przyjmijmy, że eksperymentalne ;) ...
